W festiwalu organizowanym corocznie przez franciszkanów wzięło udział 56 grup. Wśród nich byli soliści oraz zespoły ludowe. Występ dla malej łowiczanki był debiutem. Nigdy wcześniej nie występowała na tego typu festiwalach. Konkurencja była bardzo silna, a poziom niezwykle wysoki.

Malwinka zaśpiewała dwie kolędy: „Ksinzocek kochany” autorstwa bp. Józefa Zawitkowskiego oraz a calella „Oj! Maluśki!” do której słowa napisała nauczycielka śpiewu Ewa Smercecka. Podczas prezentacji piosenek ubrana była w regionalny strój łowicki, a utwory, napisane zostały w gwarze łowickiej.

Spośród zgłoszonych do konkursu osób wyłoniono 17 laureatów, a z nich 7 osób, które zaśpiewały podczas finałowego koncertu. Malwinka Ciesielska nie tylko zachwyciła swoim śpiewem, ale także tym, co jej „w duszy gra”. Zamiłowaniem do tradycji i folkloru ludowego.

Naszej małej Łowiczance gratulujemy!