Strona główna      
Wersja klasyczna      
Kontakt      


Folklor Łowicki      
Strój łowicki      
Wycinanka łowicka      
Twórcy Ludowi      
Zespoły Ludowe      


Czy wiesz, że ... ?
Zamek Prymasowski
Dzisiejsze ruiny Zamku Prymasowskiego niegdyś stanowiły wspaniałą rezydencję prymasów I Rzeczypospolitej. Zamek częściowo został zniszczony w czasie „potopu szwedzkiego”, a dalszego jego zniszczenia dokonali Prusacy. Obecnie ruiny zamku stanowią własność prywatną, prowadzone są tam prace archeologiczne i przygotowywana jest ekspozycja o jego historii.
‹‹    A-    A+
Aktualności
1 października 2015
Akcja „Ocalić od zapomnienia”, prowadzona przez członków Stowarzyszeni Historycznego im 10 Pułku Piechoty w Łowiczu, przynosi kolejne „owoce”. Dzięki wsparciu łowickich mediów na apel „dziesiątaków” odpowiedziało wiele osób, których krewni służyli w 10 pułku i posiadają różne ciekawe pamiątki związane z wojskowością. Jedną z ostatnich takich osób, która „ujawniła” się rekonstruktorom historii jest Dariusz Gawroński, który wyraził chęć przekazania im pamiątki po swoim dziadku Franciszku Pełce. Z „dziesiątakami” spotkał się przy okazji sprzątania przez nich cmentarza prawosławnego w Łowiczu.
Podczas rozmowy ustalono m.in. przebieg służby Franciszka Pełki, który jest niezwykle ważny w związku z pochodzeniem „prezentu dla dziesiątaków” – drewnianej skrzynki. „Początkowo myśleliśmy, że jest ona związana z telefonem polowym AP 27 - mówi Piotr Marciniak prezes „dziesiątaków”.

„Wiele wskazuje jednak na to, że może to być część zestawu sprzętu łączności dla plutonów pomiarów wzrokowych (artyleria) wczesnej wersji np. łącznica na 3 linie lub aparat telefoniczny stacyjny. Ale to tylko domysły. Skrzynka posiada zewnętrzne klapki na 3 linie. Brak otworów na korbkę induktora. Wszystkie okucia są zbliżone do okuć Aparatu polowego z 1927 roku. Niestety nie zachowały się żadne dokumenty dotyczące zawartości i wykorzystania skrzyneczki. Jeśli jest elementem wymienionego wyżej zestawu to zwiększa jego wartość ze względu na fakt ,że do dziś niewiele zostało z wymienionych zestawów pomiarowych.” – dodaje Marciniak.

Przedmiot mógł wejść w posiadanie Pana Franciszka po 1939 roku. Ktoś może zapytać jaki związek ma on z przedmiotem 10PP? Okazuje się, że bardzo znaczący. Pan Franciszek w czasie przejścia do rezerwy z racji zdolności stolarskich wykonywał wiele elementów z drewna dla 10PP. Jedną z nich była skrzynka na puchar jaki zlecili mu wykonanie oficerowie 10PP w darze dla dowódcy 10pp płk Krudowskiego (1936 rok).Pamiątką po pracach nad skrzynką do pucharu jest tabliczka z inskrypcją dotyczącą łowickiego pułku.

Franciszek Pełka urodził się 1 stycznia 1909 r. W 1929 r. został poborowym, wcielonym w szeregi 1 Pułku Artylerii Najcięższej (w 1939 stacjonował w Górze Kalwarii). Przydzielony do 5 baterii. Od sierpnia 1929 r. pełnił funkcje kanoniera. Następnie został przeniesiony do Szkoły podoficerów kadry łączności. W 1930 r. otrzymał awans na bombardiera. W 1939 r. wrócił do macierzystego pułku, plutonu łączności w którym obsługiwał centralę telefoniczna.

W lutym 1931 został zwolniony do rezerwy. W 1933 r. skierowano go na ćwiczenia rezerwy do 4 PAC (pluton łączności-budowa linii polowych). W 1939 r. został zmobilizowany do Skierniewickiego 26 Pułku Artylerii Lekkiej (26 Dywizja Piechoty) Przebył drogę od Piaseczna do Lublina. W czasie działań wojennych dostał się do niewoli z której udało mu się uciec. Zmarł po wojnie w tragicznych okolicznościach.


Multimedialna mapa      
Rejestr zabytków      
Panoramy sferyczne      
Kącik dla dzieci      

design by fast4net



[zamknij]   [przejdź do wycieczki]