Uroczyste otwarcie wystawy i spotkanie z autorem zdjęć odbędzie się w najbliższy czwartek, 13 sierpnia 2015 r. o godz. 18:00.

Kilka słów od autora wystawy:
Witam. Nazywam się Bogdan Prusisz. Pochodzę z Dobronia, gdzie się urodziłem i wychowałem. Potem los rzucił mnie do Głowna, w którym „cumuję” i pracuję do dzisiaj, przez co pewnie z tą miejscowością jestem bardziej kojarzony. Fotografią „bawię się” już od dwudziestu kilku lat, a od kilkunastu zająłem się nią trochę poważniej, dzięki czemu udało mi się zorganizować kilka fotograficznych wystaw: „Moje odloty”, „Złap wiatr”, „Kwiaty w akwareli”, „Dzieci w obiektywie”, a w najbliższych planach mam wystawę fotografii motyli pod tytułem „Żyj kolorowo”.

Moje zdjęcia były wystawiane między innymi w Porcie Łódź, Pałacu Poznańskich, Muzeum Kinematografii, Łódzkim Domu Kultury, a także w ramach programu Wędrownego Festiwalu Filharmonii Łódzkiej „Kolory Polski”. Poruszam się też w kręgu Łódzkiego Związku Fotografów Przyrody (brałem udział w projektach: „Przyrodnicze opowieści” , „Wędrówki ustronne”, oraz „Ptaki i inne zwierzaki”. Uczestniczę w działalności artystycznej Grupy Grabia, której zdjęcia można było oglądać w projektach: „Drzewa rzeki”, „Woda” , „Nie czyń drugiemu…” i „Żart natury.”.

Moje fotografie można też oglądać w katalogu o mojej miejscowości pod tytułem „Dolina rzeki Grabi – rzeka możliwości”, oraz w książce ”Paprochy”. Pisanie wierszy, zwanych przeze mnie wierszydłami, jest moją drugą pasją. Z nich po dziesięciu latach tworzenia ułożyłem i wydałem zbiór pod tytułem: „Paprochy” i od czasu do czasu pokazuję się z nimi na wieczorach autorskich.

Wracając do wystawy, jest to moja druga wystawa ptasich fotek. Pierwsza miała tytuł „Moje Odloty”. Dlaczego? Dlatego, że kiedy mam w ręku aparat i wyruszam na łowy „odlatuję”. Zapominam o czasie, rezygnuję z pociągu na który się śpieszyłem, stoję przez pół godziny w wodzie, by zrobić zdjęcie kormorana, wchodzę na dach budynku, wstaję na wakacjach przed szóstą zamiast spać po nocnej posiadówie, bo w oddali słyszę głos żurawia, czy klekot bociana. Jeżeli ktoś chce fotografować ptaki musi też pamiętać, że ptaki i ich życie, są ważniejsze od zdjęcia.

Zapraszam na moje odloty, czyli na wystawę pt. „PTAKI”, a gdyby ktoś miał ochotę na kontakt podaję mój adres mailowy: bogdanprusiszbip@wp.pl.