Czy wiesz, że ... ?
Księstwo łowickie
Księstwo łowickie to zwyczajowa nazwa kompleksu dóbr arcybiskupów gnieźnieńskich rozciągających się wokół Łowicza. Dzięki licznym nadaniom królewskim oraz sejmowym wzrastało gospodarczo i w XVI w. obejmowało 2 miasta (Łowicz i Skierniewice) oraz 116 wsi. Śladem dawnej odrębności są zachowane dwa słupy graniczne, ale największym skarbem tej ziemi jest dorobek kulturowy Księżaków.
„Cyrk” w Zakładzie Karnym w Łowiczu
20 maja 2015
Puma przechadzająca się między skazanymi, do których mówił - wygłaszając pełne pasji i pozytywnego przekazu przesłanie - weteran wojny w Afganistanie. To nie sen i nie żart. Ale rzeczywista prawda. W Zakładzie Karnym w Łowiczu zorganizowano dla osadzonych spotkanie z Kamilem Stankiem, któremu towarzyszyła puma rodzaju concolor o wdzięcznej nazwie Nabia i udomowiony kot tzw. dachowiec. Udział zwierząt w spotkaniu nie był przypadkowy. Miały one uwrażliwić osadzonych na potrzeby zwierząt.
Kamil Stanek, człowiek o niezwykle charyzmatycznej osobowości i kaznodziejskim sposobie mówienia, dzielił się z osadzonymi prawdami, które sam wyniósł z misji w Afganistanie i którymi kieruje się na co dzień.
Jak mówił: „Wierzy w ludzi, w to, że są w stanie zmienić siebie i świat na lepsze. Chodzi o to, żeby się nie oszukiwać. Nie sądź, żebyś nie był sądzony. Nie oceniaj książki po okładce. Każdy ma jakiś dar, którym może się podzielić. Nie ma rzeczy niemożliwych.”
Jako przykład podał siebie. „Chciałem być żołnierzem i zostałem nim. Chciałem wyjechać na misję do Afganistanu i byłem tam. Otrzymałem nawet odznaczenie Gwiazda Afganistanu. Chciałem mieć pumę i mam ją, choć abym mógł ją zalegalizować to musiałem założyć działalność gospodarczą podciągając ją pod założenie cyrku”.
Przyjazd „egzotycznych” gości do łowickiego więzienia możliwy był dzięki współpracy z łowickim Stowarzyszeniem „Cztery łapy” z Łowicza, działającym na rzecz praw zwierząt z którym współpracuje łowicka jednostka penitencjarna. W ramach tej współpracy osadzenie wykonali zimą m.in. kilkanaście budek dla kotów, które zostały przekazane stowarzyszeniu.
"Obecność zaproszonych gości to forma podziękowania osadzonym za prace społecznie użyteczne. To kolejny przykład, że dobro wraca i jest odpłacane dobrem” - mówił Stanek
Obecna podczas spotkania Beata Bejda, prezes Stowarzyszenia „Cztery łapy”, działającego na rzecz ochrony zwierząt, ich adopcji i propagowania szacunku dla nich, przybliżyła osadzonym działalność swojej fundacji oraz opowiedziała o realizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Wizyta gości działających w ramach www.projektupuma.pl była pierwszą w zakładzie karnym. Wcześniej odwiedzali domy pomocy społecznej i dziecięce oddziały onkologiczne.
Puma podczas spotkania większość czasu spędziła na parapecie świetlicy zakładu karnego, od czasu do czasu spacerując dostojnie po sali. Osadzeni bardzo chętnie fotografowali się z tym dzikim, ale pięknym zwierzęciem.
Tekst przygotowano na podstawie materiału dostarczonego przez ppor. Roberta Stępniewskiego – oficera prasowego Zakładu Karnego w Łowiczu
Jak mówił: „Wierzy w ludzi, w to, że są w stanie zmienić siebie i świat na lepsze. Chodzi o to, żeby się nie oszukiwać. Nie sądź, żebyś nie był sądzony. Nie oceniaj książki po okładce. Każdy ma jakiś dar, którym może się podzielić. Nie ma rzeczy niemożliwych.”
Jako przykład podał siebie. „Chciałem być żołnierzem i zostałem nim. Chciałem wyjechać na misję do Afganistanu i byłem tam. Otrzymałem nawet odznaczenie Gwiazda Afganistanu. Chciałem mieć pumę i mam ją, choć abym mógł ją zalegalizować to musiałem założyć działalność gospodarczą podciągając ją pod założenie cyrku”.
Przyjazd „egzotycznych” gości do łowickiego więzienia możliwy był dzięki współpracy z łowickim Stowarzyszeniem „Cztery łapy” z Łowicza, działającym na rzecz praw zwierząt z którym współpracuje łowicka jednostka penitencjarna. W ramach tej współpracy osadzenie wykonali zimą m.in. kilkanaście budek dla kotów, które zostały przekazane stowarzyszeniu.
"Obecność zaproszonych gości to forma podziękowania osadzonym za prace społecznie użyteczne. To kolejny przykład, że dobro wraca i jest odpłacane dobrem” - mówił Stanek
Obecna podczas spotkania Beata Bejda, prezes Stowarzyszenia „Cztery łapy”, działającego na rzecz ochrony zwierząt, ich adopcji i propagowania szacunku dla nich, przybliżyła osadzonym działalność swojej fundacji oraz opowiedziała o realizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Wizyta gości działających w ramach www.projektupuma.pl była pierwszą w zakładzie karnym. Wcześniej odwiedzali domy pomocy społecznej i dziecięce oddziały onkologiczne.
Puma podczas spotkania większość czasu spędziła na parapecie świetlicy zakładu karnego, od czasu do czasu spacerując dostojnie po sali. Osadzeni bardzo chętnie fotografowali się z tym dzikim, ale pięknym zwierzęciem.
Tekst przygotowano na podstawie materiału dostarczonego przez ppor. Roberta Stępniewskiego – oficera prasowego Zakładu Karnego w Łowiczu
Warto zobaczyć
Na skróty
Newsletter
Zapisz się do naszego newslettera by otrzymywać najświeższe informacje z Łowicza i okolic.
Podaj adres e-mail:
Podaj adres e-mail:
Kontakt
Urząd Miejski w Łowiczu
Kod pocztowy: 99-400, ŁowiczPlac: Stary Rynek 1
Tel.: 46 830 91 51, 830 91 52
Fax.: 46 830 91 60
E-mail: umlowicz@um.lowicz.pl
design by fast4net